Cytat:
Napisał BUNIA
Mamy duzo organizowanych wycieczek - osobiscie nie uczestnicze poniewaz jak dotad terminy w jakich sie odbywaly nie odpowiadaly mi.,
|
W dzisiejszym POLSKA Dziennik Łódzki przeczytałem o perypetiach studentki UTW. Kłopoty na własne życzenie - dlaczego?
Dlatego!
Czy można bez refleksji uwierzyc, że 12-dniowa wycieczka z noclegami w hotelach z łazienkami w pokojach w Paryżu oraz Berlinie, Brukseli, Amsterdamie i Luksemburgu może kosztować 1470 złotych?
Poza tym nauka języka angielskiego jako motywacja uczęszczania na UTW -przy mnogości szkół językowych w Łodzi?
Poniżej fragment z teksu w linku ->
http://www.polskatimes.pl/dzienniklo...naglowna/30299
Wanda Sowińska chciała we wrześniu pojechać na zagraniczną wycieczkę. Zamiast udanych wakacji, będzie musiała odwiedzać sale sądowe. Została też wyrzucona z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. - To miała być 12-dniowa wycieczka, organizowana przez uczelnię - opowiada Wanda Sowińska.
- W kwietniu wpłaciłam zaliczkę 750 złotych, choć nie byłam dokładnie poinformowana o programie wycieczki. Otrzymałam zapewnienie, że noclegi będą w hotelach z łazienkami w pokojach. W czerwcu okazało się, że będą inne warunki zakwaterowania - campingi i hotele z łazienkami na korytarzu.
Postanowiłam zrezygnować. Chciałam odebrać pieniądze, ale mi odmówiono. Nie podpisywałam żadnej umowy, w której byłby zapis, że w przypadku rezygnacji z udziału w wycieczce przepadnie mi zaliczka. Gdy poprosiłam o pomoc federację konsumentów i Urząd Marszałkowski, zostałam wyrzucona z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a bardzo zależy mi na nauce języka angielskiego. Nie wiem, jak odzyskać pieniądze. Pozostaje mi tylko droga sądowa.
Wycieczka, na którą zapisała się Wanda Sowińska, miała kosztować 1470 złotych. W planie wyprawy było pięć dni w Paryżu oraz zwiedzanie Berlina, Brukseli, Amsterdamu i Luksemburga. Organizatorem jest Fundacja Drugiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.