Akusia, ale cudo wynalazłaś
Oglądałam i cały czas się uśmiechałam, świetnie odegrane i odtańczone.
Teraz też tak poćwiczę.....a można z krzesłem
Haniu, nie to nie moje sanatorium, ja byłam w Kosie, ale one wszystkie takie jednakowe - piramidowe.
Tylko w moim nie było zabiegów, trzeba było drygać do Domu Zdrojowego, czy jak go tam zwano
Musze się zarejestrować na tym "iss", może w sobotę bo będę luźniejsza.
Wróbel coś knuje???
No to strach się bać