I jeszcze coś o mowie nienawiści, Roman Giertych wygrał swoją i Radka Sikorskiego sprawę. Dla niektórych, również tutaj, to pogardliwie koń ale pewnie zmieni swoją "ksywę" na imię i nazwisko:
"Istotą jest, że prasa internetowa musi liczyć się z odpowiedzialnością za komentarze. To wielki przełom i mam nadzieję, że przyczyni się chociaż trochę do uprzątnięcia internetu z brutalności, chamstwa i nienawiści.
Roman Giertych"
Było to w zeszłym roku ale nie zostało uchylone i nadal obowiązuje chociażby jako precedens w naszym wirtualnym świecie.
|