Wyświetl Pojedyńczy Post
  #56  
Nieprzeczytane 20-11-2011, 10:34
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Witam.Tak czytam i czytam i oczom swoim nie wierzę.
Też mam wiele problemow z rękami,z porannymi sztywnosciami,kłopoty finansowe,ale jakoś staram się jesć to co mi służy i nie spędzać w kuchni wielu godzin.
Na imieniny zażyczyłam sobie garnek do gotowania na parze/nie jest to aż tak wielki wydatek ,jak się zbiorą 3 osoby/w tym garnku mogę ugotowac od razu cały obiad:mięsko lub rybkę albo jajko tzw sadzone,wszystkie warzywa,ryż/najczęściej dziki czyli naturalny/owoce na deser.
Kupiłam tez sobie Piekarni"Halogen Owen" z Mango na raty,który wykorzystuje do wszystkiego.Największą trudność sprawia mi obieranie warzyw,ale robię to kiedy mam lepszy dzień i obieram więcej,pakuję w pojemniczki i do lodówki.Na wszystko jest rada.Ale pewnie tez dlatego znajduje wiele rozwiązań bo jestem sama i na niczyją pomoc liczyć nie mogę.No i bardzo duzo sie ruszam.Od rana ćwiczę jogę/nie wszystko mogę ,ale pozycje leżące,wszelkie rozciagania i oddechy/,potem spacer z kijkami ,a po południu jazda na roweku/stacjonarnym/ przed telewizornią.A siedząc przed TV ćwiczę dłonie/piłeczki i i sciskacz/.To jest choroba,która się nie cofnie,mozna ja tylko zatrzymać i nie poddawać się.
No i rzecz najważniejsza usmiechać się do siebie,do ludzi.Pozdrawiam serdecznie zdrowia wszystkim zyczę.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem