Wyświetl Pojedyńczy Post
  #187503  
Nieprzeczytane 21-02-2021, 16:34
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 176
Domyślnie

Wywołana przez Mirke do tablicy zgłaszam się.
U mnie te jest cudna pogoda ale mi sie nie chce wyjść z domu mimo że mam tylko 7 stopni z domu do ulicy nie tak jak Krysia 90 /buuuu/. Nie lubie spacerów,może jeszcze z kimś z kim można poklachać ale samemu nie chce się.
W piatek wieczorem miałam chęć na spacer i poszłysmy z Lenką i pieskiem ale daleko nie uszłam mimo, że uważałam pośliznęłam sie i wyrżnęłam się oczywiście jakby inaczej na bolące kolano po ostatnim upadku. Tak że siedzę w domu.Przedwczoraj wieczorem u moich sąsiadów cos sie działo, długo stało pogotowie i cos w środku robili. W końcu odjechali po 40 minutach. Zadzwoniłam dziś do koleżanki przyjaciołki zza drugiego płotu czy cos wie o tym /ona wszystko wie bo chodzi na długie spacery z psem i jest bardzo komunikatywna dziewczyną z wszystkimi zagada/. Nestety tez tylko wie o pogotowniu, natomiast dowieddziałam sie, że ona też miała problem ze zdrowiem.Pojechałi na SOR do naszego szpitala bo miała wysokie cisnienie. Na SORze uchylili drzwi i poprosili o plakietkę / nie wiem czy Wy też macie ale Ślask/ jako pierwszy to miał zamiast książeczki/. Podała, drzwi sie zamknęły, po kilku minutach lekarz uchylił drzwi i zapytał sie co jej jest. 0powiedziałam mu, o wys. ciśnieniu i bolach nóg, kręgosłupa........ Zaordynował jej zastrzyk przeciwbólowy. Po kilku godzinach córka zawiozła ją na SOR do Kliniki Kardiologicznej w 0chojcu. Tam ją przyjęli na oddział i przebadali. Kardiologicznie ok ale te bole więc zrobili jej rezonans i wyniki jutro. Potrzymali ja 3 dni. Koronografi jej jednak nie zrobiono gdyz ze względu na bole nóg i kręgosłupa nie byłaby w stanie po zabiegu leżeć te 12 godzin bez ruchu.Powiedzcie mi jeden SOR przez drzwi drugi SOR może normalnie przyjąc i zając sie pacjentką.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem