Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 13-08-2013, 17:34
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 259
Domyślnie

Dziwne rzeczy czytam
Mieszkam w mieście, osiedlowy duży kościół, w niedzielę jest teraz siedem Mszy świętych i prawie na każdej peno wiernych. Jacy są na co dzień? Jak wszyscy,ani lepsi ani gorsi. Ale to inna sprawa.
Dodatkowo teraz w czasie pielgrzymki na Jasną Górę,ci co nie pojechali uczestniczą duchowo i zbierają się codziennie na Apel Jasnogórski o 20.30.
Bywam także na Śląsku, również kościół pełen ludzi, owszem ,chodzą po zakupy do marketów ,może i nie powinni, ale korzystają z okazji.
Bywam także na wsi i jestem pełna podziwu dla spracowanych ludzi.
A jest im nielekko.Nie dość że klęski żywiołowe, to jeszcze istotnie nie ma gdzie zbyć produktów bo albo punkty skupu polikwidowane, albo nie przyjmują , bo wolą polscy handlarze sprowadzić np.skażony rzepak z Ukrainy bo tańszy, a że póżniej spożyjemy go przetworzony na olej ale co to ''elity'' obchodzi. Oni tego żreć nie będą, mają kasę taką o jakiej nikomu w przeszłości się nie śniło.. Takiej pazerności i nienawiści współobywateli do ludzi i kraju nie widziałam i nie słyszałam
Piszę to co co sama spostrzegam, nie interesują mnie powielane wiadomości z gazet czy portali.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem