Cytat:
Napisał danmal
jestem,etnografem,.
|
Jest doskonała książka napisana lekko przez etnografa Przemysława Burharda "Krok za rogatki"
Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza Wwa 1964.
Opisane są wyprawy etnograficzne z lat pięćdziesiątych, głównie na wschód Polski, jest też dużo ciekawych zdjęć - z jarmarków np.
Jedna z takich wypraw prowadzona przez profesora UJ Reinfussa miała na celu dotrzeć do Jagłowa n/Biebrzą, 40 km na południe od Augustowa.
Do wsi tej nie było ŻADNEJ drogi, siano z pól, furmanki - wszystko przewożone było łodziami.
Naukowcy ostrzyli sobie zęby na ciekawe znaleziska.
Jakoś dopłynęli i...konsternacja, żadnych staroci, domy luksusowe - widać dobrobyt.
cytat
" - Ot, powiem ja panu...Pan można powiedzieć człowiek porządny i nieurzędowy...Tak ja panu i powiem. Toż tu pies z kulawa nogą nie przyjedzie!
Z kontroli takiej, czy owakiej, z urzędu skarbowego czy akcyzy nikt sie tu nie dostanie....
Tak tu całą wojnę bimber się pędziło, co dom - to bimbrownia. Niemcy po kontygent nie przyszli, chyba w zimie, a wtedy wszystko po stogach, po brogach dobrze schowane. I ludzie, można powiedzieć, dobrze się podreperowali.
Jednego razu cała komisja ze skarbowego przyjechała, najęli sześciu furmanów (przewoźników) płyną, płyną, aż i przyjechali do Jagłowa.
A tam można powiedzieć sądny dzień. Wszystko opisali w papierach, kto ma tytoń, kto bimber, a to a sio....
dawaj płynąć z powrotem.......
I.. patrz pan co się robi. Łódki się wywracają, my w wodzie komisja w wodzie, inspektory, kontrolery.....
- Utopił się kto?
- Ale, gdzie tam. Tyle, że papiery zamokły i atrament rozpłynął się w wodzie..."
PS Burhard wkrótce zmienił zainteresowania i zajął się speleologią, był w tym dobry.
Zorganizował naukową eksplorację jaskiń tatrzańskich, odkrył i pomierzył i opisał dziesiątki kilometrów nowych korytarzy. Jeździł też do Meksyku i do Fidela. Opracował sportową metodę szybkich przejść.