17-02-2019, 18:12
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2 661
|
|
Dzięki Helenko za życzenia Walentynkowe.
Z mojej choróbki prawie już wychodzę, ale... zachorował mój samochód. Prycha, skacze, gaśnie, huczy na wysokich obrotach... ki diabeł? A termin wyjazdu zbliża się wielkimi krokami. Muszę go odstawić do serwisu, zaliczyć wizyty lekarskie, no i najważniejsze - przesunąć termin uroczystości Złotych Godów oznaczających naszą pięćdziesiątą rocznicę ślubu, która wypada u nas 22 lutego. Pół wieku trwania w małżeństwie jest z pewnością powodem do dumy, bo taki staż osiągają chyba nieliczni.
22 lutego 1969 roku wyglądało to tak:
Jeśli pośród naszych gwiezdnych dróg,
pośród nieskończonych tras,
gdzieś istnieje jeden Wieczny Bóg,
to na imię ma on CZAS...
/Budka Suflera/
__________________
Ryszard
Ostatnio edytowane przez Ryszard2 : 17-02-2019 o 19:49.
|