19-05-2019, 21:21
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 774
|
|
Witam Panie.
Wyszedłem na spacer. Ulica biegnie wysoko, po skarpie. Stanąłem na skraju i opierając się o poręcz obserwowałem jak w dole na boisku jakiś pan, odwrócony tyłem do mnie, czymś uważnie się zajmuje. Dopiero po dłuższej chwili zauważyłem, że on steruje dronem. Ma zabawę. Ten dron latał raz wysoko raz nisko, do niego od niego, czasem w moim kierunku.
Nagle słyszę za mną ktoś się do mnie zwraca. Nieznajoma mi dziewczyna podchodzi i mnie pyta: "przepraszam pana, może trzeba w czymś pomóc?, czy dobrze pan się czuje? Bo pan tak długo stoi, opiera się o poręcz, więc pomyślałam..."
O rany, dziewczynko, i chcesz mi pomóc! Jak to pięknie z twojej strony. Nic mi nie jest, tylko obserwuję tego pana z dronem. Ale naj..., najmocniej ci dziękuje. Jesteś bardzo b. miła. I dobrze wychowana.
Zrobiło mi się tak miękko na... No oceńcie same. Mamy jednak dobrą młodzież.
Dobranoc.
S.
Ostatnio edytowane przez Stefan : 19-05-2019 o 21:31.
|