Pierwszy etap wycieczki Dudy do Trumpa okazał się się sukcesem. Nawet w tamtejszej telewizorni jeden komentator odtworzył popularną pieśń ku czci , co mniej-wiecej na nasze brzmiała tak:
- Kto Trumpowi
lizał zad???
Du-dah Du dah
Przy czym h jest nieme jak żona Dudy
A to przecie dopiero wstęp...