Ja też należę do grona zwolenniczek wiejskich ogrodów,pełnych ziół i staroświeckich kwiatów,choć podziwiam te wypielęgnowane,eleganckie kompozycje w ogrodach francuskich czy angielskich.Lepiej jednak czuję się w swojskich klimatach-urokliwa prostota,lekki bałagan,skromne roślinki