26-04-2015, 18:14
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Francja
Posty: 20 781
|
|
Owoców szklanych nie będę wklejała i o nich opowiadała, bo to inny sposób pracy. Ale tworząc te owoce, okazało się że nieraz przydały mi się umiejętności używania Pędzla...
Tu malowałam, obrysowałam piórem tę dłoń z jabłkiem i potem malowałam, to początki, wyraźnie widać jakie to było trudne.
A namalować morze, to było coś nie do wykonania. A Helene tak pięknie maluje wodę!
Widzicie, że nie od razu zbudowano Rzym, a nauki malowania to mi jeszcze potrzeba. Mam przed sobą trzy tygonie czasu, bez kursu informatyki, to może wreszcie zabiorę się za naukę rysowania odręcznego na tablecie graficznym, i może poprawię technikę malowania.
Takie to były początki...
__________________
|