30-04-2024, 22:12
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 884
|
|
Dobry wieczór!
Jakoś mało nas na wątku, chyba wszyscy wybyli na majówki.
Moje dzieciaki, dawno pojechały, a ja padłam na tapczan
wykończona, chociaż niewiele robiłam.
Najwięcej napracowała się Ania, bo odkurzyła chatę,
podała kawę, a potem obiad, a w międzyczasie cięła
na mniejsze kawałki gałęzie, które pościnał Grzesiek.
Nawet wnuczka rozdrabniała gałązki, bo wszystkie
pojemniki były pełne i trzeba było ładować do worków.
Na pewien czas będzie spokój.
Trawkę, też mam ładnie skoszoną
Na balkonie zrobiłam stanowisko do picia kawy z mężem,
bo on kiepsko chodzi po schodach, więc mamy teraz
stolik i dwa fotele na powietrzu, wystarczy przekroczyć
próg i jest na dworze z widokiem na ogródek.
Irenka, fajne to leśnie zdjęcie
Mirka, Ania, odezwijcie się, bo mi smutno bez Was
Buziaki zostawiam i mówię,
DOBRANOC!
|