Fajnie Izabel że zajrzałaś...
Dobrze że jesteś odrobiona, gotowanie? samo się ugotuje! Mój Jasiek tak mówił.. o, był piec kaflowy, sporo tego można było gotować na raz... jakby widział przygotowanie do gotowania, inaczej by mówił!
Przygotowałam sobie pidżamę i szalik.. do zabrania.. jeszcze trzeba coś do ubrania ale, nie wiem co...
Czekam na panią , ma przynieść mi zakupy, najważniejszy łosoś na jutro..
Pozdrawiam serdecznie i tych, które nie mają czasu!
__________________
 
|