Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1672  
Nieprzeczytane 23-09-2021, 23:57
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 800
Domyślnie


Witam Was czwartko-ludkowo , dzisiaj w towarzystwie nieco innego Krasnala , ale tego najczęściej odwiedzam w tym miejscu bo to jest Krasnal Szpitalnik , czuwający nad zdrowiem całego Personalu Szpitala i Pacjentów.
Dzisiaj zrobiłam Krasnalowi zdjęcie i bardzo mi się przykro zrobiło , że w tym miejscu nie zabrakło Wandali by zniszczyć to co dzieci zbudowały. Dzieci z Przedszkola wybrały się z tym Krasnalem na grzyby co ładnie widać na zdjęciu jak to wyreżyserowały, natomiast zaraz znalazł się Wandal i zniszczył to co dzieciaki zbudowały. Zastałam przy Krasnalu księgę wpisów, obok żółty ołówek. Wpisałam się do tej księgi niech dzieci przeczytają , że są ludzie którzy ich prace dostrzegli. Tak się często widzi, że jeden buduje , a drugi rujnuje.
Poczytałam co u Was słychać i okazuje się , że nie tylko ja nie sypiam po nocach , ale i Jarek i Jurek też czasem późno zasypiają. Ja mam tak często i nawet w dzień nie przysypiam i w nocy mam oczy szeroko otwarte jak Sowa.
Irenka jak zawsze pracowita Pszczółka nie nudzi się i na zajęcia uczęszcza, a ja zawsze mam jakieś inne obowiązki, terminy wizyt lekarskich itp, jak nie mąż to ja. Czytam , że Jarek wypoczął , był na wyjeździe, pozwiedzał dużo ciekawych miejsc , Jurek znowu idzie do Szpitala , Zosia choruje , a Bogusia zbiera grzybki pełnymi koszami i marynuje dla Ciebie Bogusiu to już rutyna i nikt Ci w tym nie dorówna.
Mnie jak na razie też strzeże mój Anioł stróż , tylko jakoś mniej moich bliskich. Zięć cierpiący oczekuje na drugą operację nogi po wypadku, kuzyn też , ale dzisiaj wyszedł ze Szpitala i nawet się z nim nie widzieliśmy bo czas nie pozwolił się nam spotkać w tym czasie, dzwonił do nas , że dzisiaj wychodzi i przekazał nam , że znowu do Szpitala wraca w listopadzie na operację. Nie zdążyłam mu podać tego co dla niego przywiozłam do Szpitala. Jak miałam operację na serce , a potem mój mąż to nasza córka zakupiła dość duże figurki Aniołów na oddział do gabinetu Ordynatora i dla Pielęgniarek jako symbol , że są Aniołami. Byli zaskoczeni tym podarunkiem i bardzo się im podobały te figury. Tak zawsze postępuje moja córka i teraz znowu takie Anioły szykuje dla Zięcia do Szpitala dla Personalu.
Będę kończyć taką puentą;- Niech przy każdym z nas , Anioł Stróż zawsze przy nas stoi i strzeże nas , rano, wieczór , w dzień i w nocy niech nam będzie ku pomocy. To bardzo piękne Jarek jak w kimś bardzo dla nas bliskim widzimy swojego Anioła Stróża. Od dzieciństwa zawsze przed spaniem odmawialiśmy modlitwę do Anioła Stróża , modlitwę którą zna każdy z nas , jaką nauczyli nas nasi rodzice. Z wielkim przejęciem , kazdy z nas tą modlitwę odmawiał.
Zyczę Wam dobrze przespanej nocy, miłych snów.

Data 23.09.-2021r. Strona 533. # 10658
Wrzesień - 2021r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem