KRYSTYNKO całkowicie Cię popieram. To my powinniśmy decydować kiedy mamy odejść na emeryturę. Mam 47 lat i tyle schorzeń że obdzieliłabym kilka innych osób. Od kilku lat "wisi" nade mną operacja kręgosłupa , dwie przebyte operacje prawej ręki i wszystko wskazuje że to nie koniec. Pracuję przy produkcji gdzie potrzebne są sprawne osoby. Jaka czeka mnie przyszłość???????? Może mnie wystarczyłaby niższa ale pewna emeryturka. Kto ma siły niech pracuje dłużej ale powinniśmy mieć prawo wyboru.
|