Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2054  
Nieprzeczytane 27-04-2014, 21:48
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał hutkow
chwalebne to,że niektóre kwiaty
od mamy dotrwały do dnia dzisiejszego.
Po mojej mamie mam w doniczce tzw. żelazne liście, które doprowadzają mnie do rozpaczy. Odkąd je odziedziczyłam, minęło 4 lata, a one ni żyć, ni umrzeć. Raczej umrzeć. Wygrażam się im, że tegoroczna wiosna to dla nich ostatnia szansa, a potem - fiut - na śmietnik. Nie mam jednak serca tego zrobić i tym sposobem szpecą mi pokój rachityczne, nieliczne badyle. Dbam o to to; podlewam wodą z nawozem, a one co wypuszczą to zżółkną. Zastanawiam się, jak dalece zobowiązuje mnie córczana miłość?
Na jesieni podejmę męską decyzję
Odpowiedź z Cytowaniem