Witam kawoszki, ja też jestem już po kawie, z rana przywitał mnie za oknem szron, było ładnie zaszronione w koło domu, więc zima się zbliża dużymi krokami,ani sie obejrzymy i bedą Święta za pasem.Jeszcze nie ma naszych stałych kawoszek:Za chwilę będę się zabierała za przygotowanie obiadu, kawa została wypita,a nasza kotka poszła spać.
|