[Kaima]

Dzień dobry! Już zaczęłam sezon rowerowy - wczoraj wybrałam się na przejażdżkę - za miasto, przez wieś do lasu - niedaleko, 14 km w kółko. Myślę, że dłuższe dystanse już nie dla mnie, bo przecież chodzi o przyjemność, a nie bicie rekordów, a jechało się wspaniałe.
Zauważyłam, że ubyło drzew i krzewów, że we wsi budują się dwa nowe domy, że wichura przewróciła starą niezamieszkaną chatę, że podwórka zadbane, za to w rowach i w lesie pełno śmieci.
Wiosna u nas późna, drzewa jeszcze bezlistne, ale trochę jej widziałam.
W lesie kwitną zawilce:



I ziarnopłon wiosenny:



Helenko, Martynko, Gostku - ruszamy na drogi!