Wyświetl Pojedyńczy Post
  #194029  
Nieprzeczytane 04-11-2021, 15:27
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam cieplutko
ja dzisiaj troszke później
Rano nie zdążyłam
po zabiegach pojechałam do Carrefoura
wracałam na nogach , zaszłam na działkę..
kotełek przybiegł nadjadł się i poszedł..

zgrabiłam trochę liści...
posiedziałam w samotności
a na 18 idę na koncert.
Sporo chodziłam bo coś rozbolało mnie kolano
mam nadzieję,że przechodzę

taki chmurzasty dzień...
trochę słoneczka, trochę deszczu,
trochę wiatru.

Zapisałam się na wyjazd w Tatry na styczeń..
tęsknię bardzo....nie byłam półtora roku..


Aniu ale się ubawiłam Twoim poczuciem
humoru w stosunku do polonisty


Irenko
faktycznie wcześnie masz pobudkę..oby tylko jakaś korzyść z tego była...Ja też wcześnie wstaję
ale nigdy nie kładę się w dzień

Mireczko śliczne zdjęcie...a że ja lubię poezje to i Staff jest u mnie często czytany..
ale wolę Leśmiana...

Krysiu jak cudnie podana kawa...wezmę ...bo akurat jedna została..

Małgosiu to prawda ja jestem mało konfliktowa
wolę czasem - a przeważnie zawsze- odpuścić
co nie znaczy,że pozwalam innym na zbyt wiele.
i powiem tak..jak ktoś mądry napisał
"ludzie wydaja się tacy zdziwieni
kiedy zaczynamy ich traktować jak oni nas..."

a jak będziesz chciała o coś zapytać to pytaj śmiało

grobiki moich siostrzyczek i braciszka to już przecież
historia..ale obiecałam mojej mamie,że
dopóki będę mogła będą zadbane
ale jeżdżę tam z czystej przyjemności
rozmawiam ..zwłaszcza z siostrzyczkami...
ciężkie są dla mnie te dni..mam tyle grobów...
tam rodzeństwo i dziadka
i tutaj rodziców i babcię..
najbardziej przeżywam odejście i brak mamy.

to moja mama w młodości


















Odpowiedź z Cytowaniem