Nie mogę czekać aż ktoś się odezwie,więc ja poszłam do klubu seniora,spotykają się w poniedziałki o 18,piją herbatkę,jedzą ciasteczka,czasami ktoś przyjdzie zaśpiewa,zagra na fortepianie lub powie coś ciekawego.
Dowiedziałam się że są tez inne kluby w niedalekiej odległości,postanowiłam je odwiedzić i wybiorę ten w którym bedę się najlepiej czuła, a też będzie coś się działo,może warsztaty zainteresowań,rozpiera mnie energia do działania.
Złożyłam wniosek o wydanie karty ,,Lubelska Karta Seniora''
będę miała wiele zniżek na wejścia do teatru i kina itp imprezy
|