Witam po powrocie
Mam nadzieję, że dojdą tutaj nowe osoby, a nasz regionalny wątek z czasem się rozwinie...
Sama nie mogę jeszcze poświęcić za dużo czasu, gdyż intensywna terapia mojej ręki nie przyniosła żadnych efektów i teraz po powrocie muszę dostać się do ortopedy i neurologa.
I kto by to pomyślał, że takie zwykłe złamanie reki przyniesie tyle bólu ? ...i komplikacji ?
Dziś tylko pokazałam się, że jestem, że wróciłam, ale muszę ograniczyć pisanie do minimum.
Kochani...pozdrawiam Was cieplutko i przypominam, że spotykamy się 13 marca. Całuski