Danusiu, dzień leniwca to bardzo przyjemna rzecz. Właśnie dzisiaj go świętuję. I tak jakby na złość zrobiłam pranie i uporządkowałam kocią spiżarnię. Ale poszłam też do sąsiadów na plotki i wspominaliśmy Panią, którą wczoraj pożegnaliśmy. Teraz jestem po drzemce i mam wolne.