19-09-2018, 16:14
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
|
|
- kawa jakaś skromna, nie będę brała, bo rano
nie piję, a może dla jakiegoś kawosza starczy Małgosiu dzisiaj skromnie, bo wczoraj było jak za króla Sasa.
Jednak Jurek się postarał i braki uzupełnił,
A Kaima zniknęła,,, pewnie jeszcze się nie rozpakowała.
Anko a ja myślałam, że tężnie są tylko w Ciechocinku.
Powietrze wykańczające, upał jak w środku lata.
Byłam na pogrzebie znajomej, wróciłam skonana.
Jutro wywózka zielonego, więc trzeba wory powiązać
i przed dom wystawić i o kubłach też nie zapomnieć.
Muszę teraz koniecznie kości wyprostować.
|