Przywitam Was wierszem
Charlesa Olsona...
Fot. Krzysztof Panas
Wiosna
Drzewo derenia
rozjaśnia dzień
księżyc kwietniowy
płatkami blasku w noc pada
nagle ptactwa
zleciały się tłumy
kwiaty pochylone
od ciężaru pszczół, kwiecie drzew
owocowych opada na ziemię, wiatry
i deszcze czynią spustoszenie. Zgiełk -
nawet noc jest gwarna
odgłosami lelków, a my tak
zajęci, orzemy, wzruszamy się
wściekamy, kochamy. Sekret
który zniknął i ani się kryje
ani odsłania, tylko ukazuje
znaki. A my pędzimy
aby je dogonić. Ciało
chłoszcze duszę. W swej pożądliwości
domaga się eliksiru życia
w huraganach wiosny
cudu przemiany. Zawiść
wykańcza się sama. Winą ciała i duszy
- że nie stanowią jedności -
Kogut pieje o świcie
Osobność: pozdrawiamy cię
sezonie bez skazy.
Tł. Leszek Elektorowicz
Pozdrawiam Cię,
Krybo, serdecznie i wszelkich uroków wiosny życzę...