03-08-2020, 21:11
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
|
|
Mirka, mojej jabłonce, nie pozwolę za mocno wyrosnąć, chociaż
mam śliwę, którą stale przycinam, a ona i tak szybko
nadrabia i znów jest wielka
Czereśnia, też się obudziła o odrasta, co mnie zbytnio nie cieszy.
Odkąd położyłam, wzdłuż krzaków, wąż kropelkowy, mam
dużo malin, a wody zużywam mniej do podlewania.
Co do zwiedzania, to najwięcej zwiedziłam w dorosłym życiu,
bo u nas nie było wycieczek szkolnych, tylko na obozy jeździłam, ale stacjonarne.
Wieś znam, tylko z książek i z opowiadań, bo cała rodzina
mieszkała zawsze w mieście
|