Wyświetl Pojedyńczy Post
  #100667  
Nieprzeczytane 18-08-2019, 12:57
Magdalila Magdalila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Sosnowiec
Posty: 574
Domyślnie Pozdrowienia z dalekiego kraju

Witam Różnościami w niedzielę,
Znowu tutaj jestem. Pomimo niedzieli nie mogę się wybrać do kościoła. W tej miejscowości są tylko świątynie buddyjskie, trzeba jechać daleko, ale i tak nie mogę się na razie ruszać z ośrodka, bo mam takie zabiegi, które to uniemożliwiają. Zabiegi mam codziennie, w niedziele i święta też. Dwa tygodnie była że mną córka, już jest w Polsce. Musiała do pracy, a ja jeszcze tydzień. Tyle trzeba na terapię. To jest zupełnie inny świat. Wszystko jest inne: klimat tropikalny, ludzie, zwyczje, religie - głównie buddyzm, jedzenie. Jak była córką to mogłyśmy trochę zwiedzić popołudniami. Byłyśmy na plantacji herbaty i cynamonu, w kilku świątyniach buddyjskich, w dużym mieście. Byłyśmy też na safari, bo była to pełnią księżyca i to dla nich wielkie święto, zabiegów się nie robi, więc miałam wolne. No i plaże. Plaże są rajskie: złoty piasek i pochyłe palmy kokosowe, tak jak z katalogu. Ocean cieplutko, tutaj pogoda cały rok podobne. Czasem są deszcze monsunowe, ale ciepłe. Jest wysoka wilgotność ale dużo tlenu w powietrzu, jest czym oddychać. Nie zmienia to faktu, że ubrania cały czas są lekko wilgotne. Ale nie ma obawy o reumatyzm. Rozpoznałam się. Miejscowi mówią, że tutaj jest raj na ziemi, ponieważ jest blisko równika i słońce pada prostopadle na ziemię, na dodatek duża wilgotność i wszystko rośnie jak wściekłe. Owoce, warzywa, zioła mają najwięcej składników odżywczych. Mój ośrodek jest usytuowany w dżungli, latają bajecznie kolorowe ptaki, skaczą małpy po drzewach, chodzą iguany, no i niestety węże, ale głównie nocą. Nie należy wchodzić w zarośla.
To pozdrawiam jeszcze raz z tego raju.
Liliana
Odpowiedź z Cytowaniem