A jak w Polsce wygląda sytuacja grających starzyków ?
Jeszcze wiosną 2016 r. ten temat mnie nie interesował. Sądziłam, że jestem wyjątkiem... ot, takim sobie podstarzałym dziwolągiem, więc lepiej się z tym nie afiszować. O moim: dziwactwie" wiedzieli nieliczni. Ale coś mi się wymsknęło i sprawa się rypła.
Najpierw wideo-rozmowa czyli filmik, który poszedł na YouTube, którego autor został za niego nagrodzony na Grand Video Awards... a potem dziennikarze rozpoczęli szturm.
Ale nie o sobie mam tu pisać...
Z polskich graczy wiadomo mi o trzech dziadkach ale w internecie znalazłam tylko p. Huberta ze Śląska... i ani jednej baby w słusznym wieku.
Ja chyba wciąż będę samotną "Grającą Babcią Bogusią".