01-12-2021, 14:07
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
|
|
Dzień dobry
chwila
w słońcu skąpana, zroszona deszczem
we mgłę schwytana i w ciszy kleszcze
pachniała łąką, potokiem drżała
w cienie stokrotek skryła się cała
odlecieć chciała gdzie brzęczą pszczoły
by ich muzykę śmiechem dostroić
[...]
chciała lekko w przestrzeń między światłocienie
w szeptów tajemnice, w strun trąconych granie
zapadła pomiędzy, już w inną się zmienia
- zostawiła posmak letniego złudzenia
Ela Gruszfeld
Pozdrawiam
__________________
__________
|