Wszystko jest jak chciałam, pomału zabiorę się za rysowanie, z trudem jednak, ręka prawa mi drży, gdy przesuwam myszkę, tego nie daje się opanować w żaden sposób. Więc rysowanie myszką mam utrudnione. Ale dopóki będę mogła... będę pracowała. Te przykrości starzenia się nikogo nie omijają, a żyć trzeba, i zajmować się czymś też.
Bardzo lubiłam rysować hafty kaszubskie. Nie bez powodu, kiedyś malowałam takie na mebelkach dla dzieci. Zeskanuję zdjęcia, i wkleję...