Zagłosujesz jesienią i sobie wybierzesz tych co nie pieprzą.
Wytrzymasz czy katastrofa się szykuje?
Bo jak na razie jest to rząd wybrany demokratycznie,
i zawsze można zmienić pracę, wziąć kredyt i udać się na emigrację,
jak radził nienachalnie inteligentny bigosiarz.
|