15-10-2019, 14:35
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 849
|
|
Witam w "Witam"... Jagódko... Marysiu... Helenko....
Dziś jestem trochę później niż zwykle, ale zaczęłam spotkania ze służbą zdrowia i nie chce mi odpuścić. Rano znowu byłam w laboratorium, w przychodni na zastrzyku i całe przedpołudnie leżałam z nogami uniesionymi na wałku z poduszki i koca.
Marysiu... cieszę się, że po zabiegu wszystko w porządku, oby tylko podłączyli Ci ten stymulator i abyś wróciła do pełni formy. Tak długo trwa Twoja walka o sprawność i lepszy komfort życia... czas, żeby się już to skończyło.
Pogoda piękna... taka polska złota jesień. Lubię ten czas, a tu przyszło mi leżeć w domu.
Pozdrawiam... Radosnego dnia życzę...
|