Witam - teraz krótko , bo mam cisnieniowy holter i zaraz wychodzę do zdjecia go.Oplatana jestem kablami i co chwilę straszy mnie jak sie wlącza.
Gratko - marzycielko , roztaczasz wizje miłe, ale nie realne.Wygranej Ci życze jak najbardziej.
Poczyniłam już kroki w kierunku uzdrowienia, nawet jestem gotowa na operację.Tylko czy warto ?ile mi tego życia zostalo ?
Bogusiu - ja też chodzę na zabiegi, ale nie mam sztywnych godzin, raczej ja wybieram sobie czas.
Doc - nie chciałbyś zadreptać do mnie , ja nie narzekam , dzielę się tylko tym, co mnie dotyka , jak w przyjaźniach bywa, ale glosze takie same haslo jak Ty.
Zastanawiam sie tylko jak Ty pchasz te drzwi jak otwierają się na zewnątrz ?
Edziu ile kosztuje ten Twój gadżet ?
Kobra - do Krynicy jadę prywatnie , dla relaksu jak mój " giczał " mi na to pozwoli.Pokój mam zaklepany.
Iza - miłych wrażeń.
Ela - kijki do ręki i marsz prze siebie..
Do potem