.. ... .. .
Pierwszy dzień jesieni...
Pożegnajmy lato pięknym wierszem naszego poety Staszka
Lato
Przyszło dziś do mnie ze skargą lato
z wiankiem sflaczałym na głowie,
sukienkę miało jakąś pstrokatą,
jakby zniszczona na mrozie.
Zobacz, powiada, co ze mnie czyni
po nocach z mrozem ta jesień,
kradnie mi kwiaty w nocnej godzinie
i ptactwo wygania z ziemi.
Spojrzałem wokół, niema już kwiatów
i zieleń jakaś zszarzała.
Gdzie się podziały szczebioty ptaków,
ich chyba jesień wygnała?
Jedynie drzewa w barwie czerwonej
jawią się piękniej niż przedtem,
a wiatr tańcując w ślicznej koronie
gra szumem jeszcze i jeszcze.
Nie martw się lato, to tylko jesień
przybyła do nas za wcześnie.
Wiem to, że tobie dany jest wrzesień,]
a jesień nie potrwa wiecznie.
Przeminą chłody, przeminie zima
i kwiatki znowu wyrosną,
a ty, gdy wszystkie mrozy przetrzymasz,
pójdziecie przez świat znów z wiosną
S. Kpwalski
Gjotko , Staszku ,Stan