15-12-2020, 13:31
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 924
|
|
Dzień dobry wczesnym popołudniem, witam Helenkę i Gienka, którzy dziś zawitali na wątku...no i Ewę, która zawitała po północy, kusząc świątecznymi piernikami.
To co zaplanowałam na dziś - wykonałam...teraz już luz i odpoczywanie. Głowa nadal mnie ćmi, ale to pogoda pewnie tak na mnie działa. Zrobię sobie drugą kawę...może postawi mnie do pionu.
Helenko - pięknie opisałaś swoje wigilie...u nas zawsze było przy obfitym stole i w kilkanaście osób.... czasami 15, 16 osób zasiadało do wieczerzy. Z przyjemnością wspominam tamte chwile, gdy żyli dziadkowie, rodzice, wujostwo....
Dziś inne osoby zasiadają do stołu, ale też jest przyjemnie.
Pozdrawiam....Miłego dnia....
|