Witam wszystkich znad Bałtyku i melduję , że :
- gorąco jak cholera
- sinice popłynęły do Szwecji
- kot się nie odnalazł
- kafelkarz przyjechał powiedzieć , że przyjadą jutro
Alu , Omo , Honorko ,Basiu żona by go w pupę całowała i myszy
przynosić pozwalała , żeby tylko wrócił , ale jego wciąż nie ma .
Marzeno , wspomniałem o Winiarni sąsiadowi i jutro tam będą .
Ireno , czy to deszcz , czy śnieg - może być , dzięki .
Zmykam po zimne piwko do lodówki .
|