Cytat:
Napisał pluto37
Nie przypominam sobie, żebym w jakimś domu u znajomych "dzieła Lenina" widział na półce.
A potem było liceum z trefną maturą za sprawą członka KC i "studia" pod okiem marksisty-stalinisty.
I widać wyraźnie że mu skorupek za dziecka nasiąknął tym dziś trąci...
|
Ale w domu "sanitariuszki Powstania Warszawskiego" ze Skierniewic jeśli się nie mylę (albo się mylę
)
to standard, chyba że dzieło trafiło się za free i było przypadkiem w sam raz na prezent z osobistą dedykacją
to podsumujmy:
matura bez promocji do XI klasy
dzieła Lenina na półce
przyjęcia w radzieckiej ambasadzie
spotkania w knajpach z ruskim agentem
...
...