[basia2002]

Witam późną porą , wcześniej nie zajrzałam bo musiałam odpocząć poleżęć
na Sofie po dzisiejszych wojażach u Lekarzy i potem przymusowym spacerze
po sklepach by zakupić Baterię łazienkową, wąż natryskowy, słuchawkę
prysznicową bo podczas brania rannego Prysznica zepsuła się Bateria
i woda leciała jednocześnie z Prysznica jak i kranu zepsuł się cały
mechanizm w Baterii i trzeba było zakupić cały nowy komplet.
W drodze powrotnej kupiliśmy i mąż zamontował teraz jest nowa i posłuży
znowu na jakiś czas. Obiecałam , że wyślę Krasnala co spełniłam już rano ,
a Krasnala Szpitalnego zastałam zmokniętego stał w deszczu tym razem
bez dekoracji, za to przesyłam drugiego oblubieńca w czerwonej Kurtce
mojego Mena - Bogumiła o którego dbam niezmiennie zawsze mu
towarzysząc. Koło mojego Bloku pięknie zakwitły Kasztany i zrobiłam
zdjęcie by Wam pokazać. W tym roku Kasztany zakwitły wcześnie
zawsze kwitły w Maju jak młodzież zdawała Matury. Z ciekawostek to
z rana o godz. 7-mej jak wychodziliśmy do Tramwaju zaczął padać dość
gruby Grad jego kulki utrzymywały się przez chwile na ziemi i było dość
chłodno. Potem rozpadał się deszcz i i chwilami znowu gradem sypnęło,
a momentami na przemian słońce pokazywało się na chwilę, ogólnie było
bardzo zimno. Przysłowie mówi;- " Kwiecień plecień tak przeplata trochę
zimy trochę lata".
Krysiu to przykre co wydarzyło się Twojemu Teściowi, współczuję Ci
bo masz teraz bardzo dużo obowiązków zajmując się chorym Teściem ,
a Ty sama jesteś mocno schorowana. Życzę Tobie Krysiu dużo sił,
cierpliwości i wytrwałości w opiece nad Teściem dobrze , że ma w Was
opiekę i podporę. Życzę Teściowi poprawy zdrowia , Krysiu mocno Cię
przytulam współczuję i podziwiam , że dajesz radę.
Krysiu teraz coraz częściej się słyszy , że panuje wirus nazwy nie znam ,
objawia się tym , że się gorączkuje , biegunka i wymioty. Prawdopodobnie
dosięgnął Twojego Teścia ten wirus , albo może to być wstrząśnięcie mózgu
jak upadł do tylu z wózka elektrycznego. Najlepiej by było żeby pojechał
jak najszybciej do Szpitala to zawsze coś zaradzą .
Gienek podoba mi się Twoje rozumowanie . Na ogródku zasiejesz i posadzisz
sobie tyle , żebyś miał do obiadu świeże warzywa przez lato nie musisz już
tak ciężko pracować, plewić odchwaszczać itp . Jak się poszanujesz to tak
pożyjesz i dlatego trzeba dbać tylko o siebie i na swoim zdrowiu się skupić.
Życzę Wam wszystkim dobrego zdrowia. Życzę dobrego spania , dobrego
odpoczynku . Dobranoc.