[COLOR="DarkGreen
Witam wieczorem Pszczółki i Guciów.
Byłam na pobraniu krwi z rana, spotkało mnie zaskoczenie, długoletnia znana mi pielęgniarka, wkuła się w żyłę, ale krew nie leciała. Zmuszona była ponownie w inne
miejsce się wkuć, by pobrać krew do badania
.Udało się, ale siniak pozostał na ręku.
Przepraszała mnie, że mi ból zadała, a ja na to że kiedyś musi być ten pierwszy raz,
Umówiłam się na wizytę do fryzjera na 1o maja , pofarbować włosy i skrócić je..
Sprawdziłam wynik INR i jest w normie 2.90 z czego się ciesze...do następnego badania za m-ąc.
W bibliotece zwróciłam pobrane książki, pytałam o tytuły..
Wypożyczyłam inne tytuły książek, by mieć co czytać, jak jestem sama w domu do południa.
-lwowska odyseja,
-w potrzasku wspomnień
Książki Joanny Wtulich 3 tomy.(trylogia lwowska)
-ogień i lód,
-światło i mrok,
-brzask i gniew,
Zabieram się za czytanie, spokojnej i dobrze przespanej nocy wszystkim nam życzę.
[/color]
|