A czasem mogą narobić więcej szkody niż pożytku. Zwłaszcza jeśli są wypowiadane z gniewem i pretensją. Tutaj wypowiada się bardzo rozsądna pani psycholog:
http://www.smyk.com/index.php?option...806& Itemid=0
pierwsze i najważniejsze przykazanie – nie dać się ponieść emocjom. W naszym wieku trzeba łagodzić spory a nie je podsycać.