Wyświetl Pojedyńczy Post
  #5  
Nieprzeczytane 21-06-2019, 21:29
kpwalski kpwalski jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Dobre Miasto
Posty: 1 563
Domyślnie Na plaży

Piękne lato, słońce smaży,
sfrunął Amor więc na plażę
ujął łuk, z kołczanu strzały,
strzela, łączy młodych w pary.
Tu studencik, tam nieznana,
strzał-już para zakochana.
Słońce, plaża-słowem ładnie
każdy wszak miłości pragnie.
Możliwości jest więc wiele,
łączy ich i jest weselej.

Aż tu patrzy, stary dziadek
w słońcu wypiął swój pośladek
i na słońcu ciałko smaży,
aż mu płynie pot po twarzy.
Myśli Amor, ot dylemat
starych babek wokół niema,
a ja przecież mam zadanie
rozprzestrzeniać tu kochanie.
Jak sparować mam więc dziadka,
prosta rzecz, lecz tu niełatwa.
Myślał tak przez godzin parę,
wreszcie schował łuk i strzałę.
Odfruwając zaklął srogo:
,,Jeszcze ja ci znajdę kogoś
i nie będziesz starowino,
swojej pupy sam wypinać"!
Kp.
Odpowiedź z Cytowaniem