Fakt,że sterylizacja jest okaleczeniem,
jednak wolę to, niż cierpienie bezpańskich zwierząt,
lub mordowanie potomstwa.
Sama swoich psów nie sterylizowałam,ale też
nigdy nie biegały one bez smyczy.
Natomiast kotka jest wysterylizowana i dzięki
temu mogę ją swobodnie wypuszczać na spacery.
Nasze podejście do zwierząt świadczy o poziomie
cywilizacji i wrażliwości, dlatego konieczna jest zmiana.
|