Cytat:
Ja pamiętam kiedyś,że na początku grudnia jeszcze krowy na pastwisku się pasały.
Co nie znaczy że nam wtedy zima w styczniu i lutym nie dowaliła.
|
Bywało tak, a czasem 1 listopada trzeba było w śniegu robić dziury, żeby światełko zapalić.
Zwariowany mamy klimat.
Gadałam dziś z Danuśką.
Wszystkich pozdrawia i obściskuje i dziękuje za pozdrowienia.
Już prawie tydzień tam mieszka, nie narzekała, wszyscy mili, tylko mało owoców dają.
Dziś przyjaciółka miała przywieźć Jej zaopatrzenie.
I cały czas podziwiam Danuśki poczucie humoru, jest nie do zdarcia.