Film "Godziny". Trzy kobiety. Trzy epoki.
Cytat:
W tym psychologicznym, dość smutnym i poruszającym dramacie na pozór niewiele się dzieje. Tylko na pozór, bo „Godziny” ogląda się jak płynącą leniwie lawę, która co chwila wypuszcza w górę języki ognia. Takie podskórne życie film zawdzięcza trzem rzeczom. Po pierwsze hipnotycznemu, genialnemu montażowi, w którym gesty jednej bohaterki powtarzane są za chwilę w zachowaniu innej. Po drugie intrygującej muzyce Philipa Glassa wywołującej ciarki swym dramatyzmem, łączącej trzy kobiety i trzy epoki w jedną filmową partyturę. I po trzecie zdjęciom, w których kamera z wiwisekcyjną precyzją rejestruje skupione twarze, gorączkowe gesty i niespokojne oczy bohaterek. A te w osobach Nicole Kidman (Virginia), Julianne Moore (Laura) i Meryl Streep (Clarissa) wspinają się na szczyty swych aktorskich możliwości.
|
https://www.telemagazyn.pl/artykuly/...zja-62957.html
Film warty obejrzenia i to niejeden raz, ale chcę tu napisać o muzyce
Philipa Grassa,
która jest genialnym podkładem i spoiwem tego filmu.
Posłuchajcie sami...
The Hours - Philip Glass - Dead Things [Piano]
To ten urywek Philipa Glassa - Metamorphosis Two został wykorzystany przez zespół Pearl Jam
jako utwór otwierający całą trasę koncertową w 2018 roku.
Philip Glass - Metamorphosis Two
Słyszałam go trzy razy...pierwszy raz w Padwie na Stadionie Euganeo przed Pendulum, 24.06.2018
Siedziałam wtedy na trybunach, na pierwsze dźwięki fortepianu wszyscy Włosi i nie Włosi obok mnie
wstali i staliśmy tak do końca koncertu.
Niezapomniane wrażenia!
Pearl Jam - Pendulum Live Padova
cdn.