Ewelino, wymienionych przez Ciebie autorów -Alka Rogozińskiego, Iwony Banach i Ewy Waligóry nie znam, ale popytam w bibliotece.
Czeskich kryminałów nie czytałam w ogóle, natomiast dosyć dużo przeczytałam rosyjskich, zwłaszcza Maryniny. Był czas, że na kablówce w moim miastku był rosyjski kanał RTR Płanieta na którym oglądałam filmy na podstawie książek Maryniny.
Z polskich w ogóle nie trawię Katarzyny Bondy. Bardzo męczyłam się czytając "Sprawę Niny Frank", bo tyle tam ludzi i wątków, przy "Dziewiątej runie" robiłam ściągawkę, a "Florystkę" zostawiłam w połowie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|