22-10-2018, 06:06
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Pałuki - Polska
Posty: 2 685
|
|
Witam o poranku... ciemno... chłodno... dobrze, że w mieszkaniu cieplutko... wczoraj z lasu wróciłam z niczym... zahaczyliśmy jeszcze o działkę... pogłaskałam kota... i jak Ewa-Omi radziła wieczorem "kubek goracej czekolady, cieple skarpety, koc ... i ten Ktos troskliwy obok nas" ... spałam jak dziecko do rana...
jeszcze tylko wyprasować fartuszek... i czas do pracy... miłego nowego tygodnia dla wszystkich... a pracusiom przyjemnej pracy...
Droga nie wybrana
Dwie drogi w żółtym lesie szły w dwie różne strony:
Żałując, że się nie da jechać dwiema naraz
I być jednym podróżnym, stałem, zapatrzony
W głąb pierwszej z dróg, aż po jej zakręt oddalony,
Gdzie widok niknął w gęstych krzakach i konarach;
Potem ruszyłem drugą z nich, nie mniej ciekawą,
Może wartą wyboru z tej jednej przyczyny,
Że, rzadziej używana, zarastała trawą;
A jednak mogłem skręcić tak w lewo, jak w prawo:
Tu i tam takie same były koleiny,
Pełne liści, na których w tej porannej porze
Nie znaczyły się jeszcze śladów czarne smugi.
Och, wiedziałem: choć pierwszą na później odłożę,
Drogi nas w inne drogi prowadzą - i może
Nie zjawię się w tym samym miejscu po raz drugi.
Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną,
Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem:
Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano
Dwie drogi; pojechałem tą mniej uczęszczaną -
Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem.
Robert Frost...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans
|