03-08-2020, 21:23
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
|
|
No tak trzeba mi odpisać i podziękować tym,którzy nie zapomnieli o mnie.
Byliśmy w Sanatorium Związku Nauczycielstwa Polskiego,
reżymu nie było żadnego bo do do noszenia maseczki
przywykłem.
Margaryny nie jadłem od okupacji więc zjadałem ją za
siebie i Bogusię nazywała się Rama i dobrze się smarowała
na chlebie i cieście,nawet zamyślam ją u siebie na śniadaniu zastosować bo masło mi ciężko rozsmarować.
Lubiłem masaże i kąpiel perełkową,inhalacje solne
jako tako no i machanie podwieszonymi nogami w klatce
przeżyłem.
Łaziliśmy po parku,zrobiłem sobie zdjęcie z Panem Prusem
i to by było wszyściutko.
A cha dodam,że robiliśmy to wszystko przez 21 dni,
oprócz dopłaty za sanatorium wynajęliśmy telewizję naziemną,parking i powietrze.
Ściskam wszyściutkich z całuskami
__________________
_____________________
Edward
|