"Boże proszę Cię o niebo dla mojego taty,
bo w niebieskim było mu do twarzy.
Daj Panie Boże tacie,
to wszystko o czym marzył.
Daj zegar do naprawienia,
radio by głośniej grało,
daj książkę bez ostatniej strony,
by mu się wiecznie czytało.
Daj tacie mały ogródek
i malwy we wszystkich kolorach,
zwierzęta i ptaki daj tacie,
niechaj skowronek go woła.
Daj mapę całego nieba
tata tak lubił zwiedzanie,
daj Panie Boże tacie
wieczne odpoczywanie."
Kiedy umierał tata, mieliśmy czas by się z nim pożegnać, pozwolić mu odejść odpocząć
Kiedy nagle zmarła Gosia nie chcieliśmy się z tym pogodzić...
"Można się z kimś pożegnać
na chwilę może nie jedną
Przestrzenią odmierzamy czas
wieczność przede mną
Można się z kimś pożegnać
z nadzieją na nowe spotkanie
Bóg taką wiarę mi dał
i czekam kochani na nie"