Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7600  
Nieprzeczytane 18-08-2018, 20:57
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 019
Domyślnie

Cytat:
Napisał waclaw46
Lilu wynika z tego co piszesz, to Depo zawdzięcza stanowisko jakie obecnie zajmuje też dzięki wsparciu twojej rodziny ,przy nominacjach purpuratów jest to ważne , bo przede wszystkim liczy się interes firmy. Co do świętości i słowa święty dla przypomnienia , dla tych co rzadko wchodzą na ten wątek, w Nowym Testamencie słowo święty lub święci używane jest pod adresem wszystkich wierzących w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa.

Ja słowo święty rozumiem jako etyczny wzorzec postępowania stąd oceny świętych mogą odbiegać od ogólnie kreowanych świętości w mediach społecznościowych. To co widzę to maż też na sprawy " świętych krów " swoje zdanie i też nie kierując się opinią ogółu . Tak trzymaj.


Waciu, stanowisko jak stanowisko,
ale wsparcie na pewno, skoro na 100-lecie przyjechał do Matki.
Urodziłam się w rodzinie katolickiej, która zawsze wspierała KK różnymi donacjami.
Mój mąż z kolei nawet nie był ochrzczony co mi bardzo imponowało.. Wyobraź sobie co to było.... a zawsze lubiłam. gdy koło mnie coś się działo.
A ślub musiał być w Katedrze i koniec. Inaczej tata zawał, mama wylew a bracia obaj po ślubach w Katedrze
dostaliby ruptury.
Mnie było wszystko jedno, ślub mi wisiał...no jedynie kiecka z koronki ...nie powiem.
Skandal Waciu był. Biedny bolszewik pogalopował do W-wy
do wujka bardzo religijnego
i ciupasem w ciągu miesiąca się ochrzcił, poszedł do pierwszej komunii itd. Jak wspomina, przyświecał mu cel nadrzędny- łóżko w którym śpię ja.
I on też koniecznie chciał się znaleźć w tym samym nie wiedzieć czemu.

Nie wiem co myślał Bóg, skoro niebożę zostało na arkanie przywleczone na łono KK,
ale skoro przez pół wieku nie było turbulencji
to chyba machnął ręką.
Mam sporo sentymentu do swego dzieciństwa i młodości,
ale od wielu lat inaczej patrzę na te sprawy. I jeśli jakąś sumą obdaruję kogoś poza rodziną,
będzie to fundacja ratująca konie i schronisko.
Nie żadna organizacja katolicka. Oni mają dość kasy.
Odpowiedź z Cytowaniem