[gynek66]

Tak to Basiu jest w życiu ,. Jedni się modlą o zdrowie, drudzy się wieszają. To pogoda taka jest. Coś musiał przeżywać . Dlaczego tak piszę . Od kuzyna syn też się powiesił . Miał zaledwie 23 lata. Miał dziewczynę . Był zawodowym rzużlowcem . Ciągle coś myślał i przeżywał . W starym domku się powiesił ,ciocia jak zobaczyła ,że wisi ucięła sznur . Ciepły był jeszcze , ale nie uratowali go. To było 25 lat temu
Trumnę sprowadzić z Niemiec musi być w dwóch trumnach te zwłoki. Jedna jest cynkowa , druga normalna . Wiem bo od sąsiada brat zmarł w Niemcach , sprowadzali zwłoki do Polski.
Też idę na pogrzeb jutro , kuzyn zmarł młodo 70 lat nie miał. Taki wesoły zawsze był, nie wiem na co....

Pozdrawiam was